Witam!
Dawno nie pisałem, ale nie należy się martwić - nowa notka już w drodze.
Dziś w międzyczasie chciałbym nadmienić jeszcze jeden aspekt na temat znanego nam już Herkulesa Poirota. Otóż ostatnio kupiłem książkę - zbiór opowiadań o nim w języku angielskim i zainteresowała mnie jego okładka. Sam jestem właścicielem jedynie jednej części, więc nie mogę zrobić zdjęć wszystkich. Na szczęście znajdują się też w Internecie - nie są porażającej jakości, ale widać, o co mi chodzi:
Oczywiście bardzo polecam książkę, zwłaszcza w tym wydaniu. ;)
Pozdrawiam, Dr Kilroy
P.S. Gdy tylko nabędę wszystkie części, zrobię dokładniejsze zdjęcia okładek i oczywiście opublikuję je tutaj.
czy wiesz jaki mikron uzywali i jaki byl ciezar tych tkanin, zdjecia z tymi specjalizacjami czysta gratka
OdpowiedzUsuńwlodek filipek
ps jakie oni mieli buty?
Ciężar tkanin był na pewno zależny od pogody czy miejsca.
OdpowiedzUsuńButy to oczywiście czarne lakierki, w adaptacji Davida Sucheta zauważyłem dokładniej, że są to czarne trzewiki na guziki z szarą cholewką. ;)
Pozdrawiam, Dr Kilroy
Przepraszam, że ostatnio jednak nic nie napisałem. Byłem jednak bardzo chory i nie ruszałem się z łóżka. ;) Postaram się jednakże coś zrobić w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dr
A notki jak nie było, tak nie ma, We are little bit confused... :)
OdpowiedzUsuńCo racja, to racja. Byłem co prawda w Warszawie i nie miałem dostępu do komputera, ale mimo wszystko przepraszam. Napiszę notkę jutro. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dr
Notka będzie poświęcona (zgodnie z życzeniem jednego z czytelników) różnym rodzajom krawatów i ich formalności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dr